Lyrics
Goblet of Bitterness:
May all who have eyes shall see it's glory
and all who have ears shall hear it's gospel
all who have tongues shall prise it's glory
all shall fell it's arrival in flames!

Filled with wine of infinite wrath
a perfect symbol of the obious mind
a scepter of terror, consecrated and blessed
Goblet of Bitterness

Filled with wine of infinite wrath
yes, I am the darness and the light within light
chaos manifested in countless ways
from the golden sacrophagus to cold black graves

For it's sweetest of poisons, that flows from within
from veins, that pumps this necrotic liquid
a morbid Devi's gift, not for here nor beyond
invisible, silent

Goblet, Earth's both poison and cure
Goblet... goblet


Goblet, Earth's both poison and cure
Goblet... goblet


Pozeracze Slonc (Swallowers of Suns):
U kresu podrózy w strone serca szalenstwa
zostawiam za soba ludzka powloke
spogladam na gasnacy w mroku ogien
w ciepieniu lacze sie z potega ciemnosci
gdy materia blednie za horyzontem zdarzen
wladcy zycia odchodza w zapomnieniu
Pozeracze Slonc - czarne bestie wszechswiata
oczy chaosu, ucielesniony terror

Poza dobrem i zlem stoi najwyzsza sila
karmiona energia, które daje wam zycie
czas i przestrzen nie maja tu znaczenia
nie ma ucieczki ze straznicy tajemnic
skladam hold wlasna krwia w imie trucizny kosmosu
by porwac waszych bogów i w mroku ich zniewolic
Pozeracze Slonc - czarne bestie wszechswiata
zaglada wszechrzeczy, koniec wiecznosci


Sznur (The Rope):
Sznur... w rekach Diabla

Substancja zycia zmienia swe wlasciwosci
lustra klamstwa obracaja sie w pyl
oddaje Tobie ten dar gnozy
oddaje Tobie zatracenia klucz

Cialo dumnie opuszcza królestwo
ciemnosci otula zimne truchlo

Zobaczyc... zrozumiec...
upadlej sefiry blask!

Sznur... pierdolony Sznur
w rekach Diabla